,

ZMARTWYCHWSTAŁA DO ŁASKI /5/

Co się działo ze św. Marią Magdaleną po wniebowstąpieniu Pana Jezusa? Gdzie zmarła?

Już w II wieku chrześcijaństwa, Raban Maur, kronikarz benedyktyński, w dziele „O życiu Świętej Marii Magdaleny” utwierdził rozpowszechnione praktycznie w całym chrześcijańskim świecie przekonanie o jej wygnaniu z Ziemi Świętej
i przybyciu do brzegów południowo-wschodniej Francji. Po zmartwychwstaniu i wniebowstąpieniu Jezusa, Jego wyznawcy stali się ofiarami okrutnych prześladowań ze strony Żydów i Rzymian. Maria Magdalena ze swoją siostrą Martą, bratem Łazarzem i z innymi jeszcze chrześcijanami zostali pojmani, uwięzieni na okręcie pozbawionym żagli oraz steru
i zepchnięci na morze, aby zginęli (inna wersja opowiada o ich morskiej ucieczce przed prześladowaniami). Udało im się jednak przybić do wybrzeży Francji, do Marsylii, gdzie Maria Magdalena niemal natychmiast zaczęła prowadzić misję wśród pogan. Tradycja ustna przekazywana z pokolenia na pokolenie podaje nam następujące imiona uczniów Chrystusa znajdujących się na łodzi, która dotarła do Francji, nieprzypadkowo nazywanej najstarszą córą Kościoła. Byli to: Maria Magdalena, Marta, Łazarz, Maksymin, Maria Jakubowa, Salome, Marcela, Sydoniusz i Sara. Ludzie ci należeli do grona pierwszych chrześcijan o najbardziej żywej wierze i największym zapale misyjnym. Wspomina ich również w swoich wizjach Maria Valtorta: „Maksymin był zaufanym sługą w domu Łazarza, zarządcą jego majątku, a Marcela i Sara – wiernymi służącymi, Maria Jakubowa i Salome to matki Apostołów”.

Załoga statku dotarła więc do brzegów Francji, gdzie według średniowiecznych legend, w grocie na zboczu góry
w paśmie Le-Saint-Baume znajdowała się pustelnia Marii Magdaleny. Tam miała zamieszkać w jaskini jako pustelnica
i pokutnica. Święty Maksymin, stał się duszpasterzem chrześcijan żyjących na okolicznych ziemiach. Większość czasu spędzał w niewielkiej wiejskiej osadzie, przez którą przebiegał słynny rzymski trakt Via Aurelia. Maria Magdalena niekiedy
ze swojej groty obserwowała spokojne życie toczące się wiosce u stóp góry. Święty Maksymin zaś w pamięci miejscowej ludności zyskał miejsce tak poczesne, że niewielka osada otrzymała nazwę pochodzącą od jego imienia – Saint-Maximin-le-Saint-Baume. To on troszczył się o to, by święta niewiasta, której miał przywilej towarzyszyć w podróży z Ziemi Świętej regularnie otrzymywała Chleb Życia.

Błogosławiona Anna Katarzyna Emmerich pozostawiła nam pamiętną wizję św. Marii Magdaleny opuszczającej swoją
grotę i schodzącej po zboczu góry przez bujny zielony las, by w połowie drogi spotkać się ze świętym Maksyminem,
który niósł jej dar Komunii świętej. Życie Marii Magdaleny, w pokoju i ciszy doskonale kojącego miejsca, przepełnione modlitwą i miłością Eucharystii musiało rozgorzeć tam jeszcze większą żarliwością. Miejscowa tradycja podaje, że ostatecznie przestała ona przyjmować jakiekolwiek pożywienie z wyjątkiem Komunii świętej, a wreszcie opuściła
ten świat w stanie duchowej ekstazy po przyjęciu Komunii świętej.

Relikwie św. Marii Magdaleny, ukryte 6 grudnia 710 roku w obawie przed zniszczeniem przez saracenów, zostały odnalezione w roku 1279 przez Karola Andegaweńskiego, który zlecił rozpoczęcie budowy wspaniałej bazyliki, dorównującej wielkością podobnym budowlom z Rzymu czy Paryża. Opiekę nad Bazyliką papież Bonifacy VIII powierzył dominikanom, którzy tutaj zbudowali swój klasztor działający tam prawie 700 lat. Obecnie miejsce to znajduje się pod opieką Misjonarzy Najświętszego Sakramentu.

W Bazylice Świętej Marii Magdaleny w Saint-Maximin-le-Saint-Baume znajdują się w relikwiarzu szczątki głowy Świętej. Relikwiarz ten zawiera czaszkę, która - według oficjalnych badań wykonanych w 1974 roku - „należy do kobiety
w wieku około 50 lat, typu śródziemnomorskiego”. Tradycja przypisuje ją Marii Magdalenie. Ten relikwiarz zawiera
także kryształową tubę, „Noli Me Tangere”, w której znajduje się kawałek „skostniałej substancji”, która została oderwana
z czoła czaszki podczas inwentaryzacji w 1780 roku. Według tradycji jest to kawałek skóry z głowy Marii Magdaleny, którego dotknął Chrystus w czasie swojego zmartwychwstania, mówiąc do niej: „Nie dotykaj mnie, jeszcze nie odszedłem do mojego Ojca”.

Czaszka jest częścią kości odkrytych w ziemi krypty przez Karola Andegaweńskiego w grudniu 1279 roku. Zwykle trzymano ją w złotym i srebrnym relikwiarzu razem z koroną ozdobioną drogocennymi kamieniami ofiarowaną przez ojca Karola Andegaweńskiego. Relikwiarz z całą zawartością zniknął w listopadzie 1793 roku. Obecny relikwiarz pochodzi
z roku 1860 i w wielu aspektach jest podobny do pierwotnego. Jest to dzieło architekta Revoila i rzeźbiarza Didrona.
Raz w roku, w lipcu, jest wynoszony podczas obchodów Święta Marii Magdaleny.

Święta Maria Magdalena jest patronką kobiet nawróconych i pokutujących, więźniów, sprowadzonych na złą drogę,
a także: uczniów i studentów, fryzjerów, ogrodników, właścicieli winnic, sprzedawców wina, bednarzy, tkaczy, ołowników, rękawiczników, producentów perfum i pudru, dzieci mających trudności z chodzeniem, jest również wzywana w przypadku choroby oczu, zarobaczenia oraz niepogody.

Święta jest często przedstawiana w kolorach szat, które mają symboliczne znaczenie: kolor czerwony oznacza miłość
- w malarstwie namiętność, krew, siłę i młodość. Materiał czerwony narzucony na zieloną suknię, to kolor odnoszący się do płodności, materiał błękitny wskazuje na życie duchowe, materiał z białą podszewką symbolizuje czystość, spodnia szata ze złotym wykończeniem charakteryzuje świętych w wyjątkowy sposób oddanych Bogu.

Jej atrybuty to: naczynie zawierające olejek, naczynie z kadzidłem, korona cierniowa, bicze, diabelskie głowy, gałąź palmowa, wieniec różany, krzyż, instrumenty muzyczne, włosiennica, czaszka ludzka, dyscyplina, zwierciadło, księga - znak jej misyjnej działalności.

W 2016 roku Ojciec Święty Franciszek podniósł jej liturgiczne Wspomnienie 22 lipca, do rangi Święta. Pragnął w ten sposób sprawić, by przykład tej świętej uczennicy Jezusa był bardziej obecny w pobożności Kościoła.

Jej życie „jest niejako streszczeniem biografii każdego chrześcijanina: pokornym, ciągłym zaczynaniem od nowa, miłością do Chrystusa, ufaniem Mu pomimo cieni, które czasem zaciemniają drogę, coraz lepszą służbą innym w miejscu, gdzie przyszło nam żyć” (Robert Kardynał Sarah).

Na zakończenie cyklu o św. Marii Magdalenie wczytajmy się w słowa prefacji o niej:

„Zaprawdę godne to i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne, abyśmy Ciebie, wszechmogący Ojcze, wielki w miłosierdziu nie mniej niż w potędze, zawsze wysławiali przez Chrystusa naszego Pana. On w ogrodzie jawnie ukazał się Marii Magdalenie, która umiłowała Go żyjącego, widziała konającego na krzyżu, szukała złożonego w grobie, i jako pierwsza uwielbiła Go zmartwychwstałego. On zaszczycił ją apostolską misją wobec apostołów, aby dobra nowina nowego życia dotarła aż na krańce świata”.


s. Maria Magdalena

do góry